Bierzmy przykład... ze zwierząt!

Żyjemy na ziemi wśród milionów innych ludzi. Spotykamy się z nimi i wchodzimy z nimi w najrozmaitsze relacje. Musimy się nauczyć z nimi żyć. Nie jest to jednak proste. Ale warto zauważyć, że człowiek to organizm społeczny, a nawet jak to żartobliwie się mówi: „człowiek to zwierzę stadne”. Jak więc nauczyć się życia w grupie? Bierzmy przykład ze zwierząt. Świat zwierząt jest uporządkowany. Panuje w nim ład i harmonia. Każde zwierzę zna swoje miejsce w hierarchii. W każdym stadzie wszystkie zwierzęta wiedzą, jakie miejsce zajmują i jakie z tym miejscem wiążą się zadania. W każdej też grupie zwierząt każdy jej członek podporządkowuje się panującym regułom. Królestwo fauny jest jednym dobrze prosperującym organizmem. Każdy gatunek jest charakterystyczny i z każdego powinniśmy uczyć odrębnych rzeczy. Najbardziej społecznymi organizmami są owady. Można tu mówić na przykład o pszczołach albo o mrówkach. Są to najbardziej zorganizowane małe zwierzęce społeczności. Każdy bowiem rój czy mrowiska ma swoja królową, która odpowiada za to, by powstawały nowi członkowie tej społeczności. Część z nich dba o bezpieczeństwo grupy, część zaś odpowiada za pożywienie. Wszystkie mrówki pszczoły wiedzą, do jakich funkcji są powołane. I nigdy się nie buntują. I tego właśnie powinni uczyć się od nich ludzie. Powinni umieć współpracować ze sobą. Powinni umieć swoją pracą nieść innym solidarną pomoc. Taka solidarna pomoc wychodzi bowiem z korzyścią dla całej grupy.Istnieje też specyficzny gatunek mrówek, który przemieszcza się na wodzie. Robotnice łączą się ze sobą tworząc swego rodzaju tratwę, na którą wchodzą kolejne mrówki razem z królową. Wiadomo, że te osobniki na spodzie zginą, ale to jest naturalne dla nich poświęcenie – najbar4dziej solidarna pomoc, jakiej potrafią udzielić pozostałym mrówkom. Ludzie nie są zmuszani do takiego poświęcenia. Ale solidarna pomoc, jaką mogą udzielać innym ludziom, powinna czasem nosić znamię prawdziwego oddania.Solidarna pomoc ze świata fauny ujawnia się również w relacjach starych i młodych osobników. Nie trzeba tu wyszukiwać egzotycznych przykładów. Nasze rodzime dziki wykazują takie właśnie zachowania. Każdy bowiem wie, jak niebezpieczne jest spotkanie lochy, czyli samicy dzika, wraz z małymi. Locha za wszelką cenę będzie bronić swych małych, podczas gdy normalnego samotnego spotkania z człowiekiem to ona byłaby wystraszona i raczej starałaby się ewakuować. Taką solidarną pomoc, jaką wykazują zwierzęta, należy naśladować.Faktem jest, że światem zwierząt rządzi twarda zasada, która mówi o tym, że wygrywa silniejszy silniejszy. Prawo łańcucha pokarmowego jest czymś naturalnym. Dzięki niemu istnieje równowaga w przyrodzie. Tego jednak nie należy powtarzać w świecie ludzkim. Zwierzęta nie kierują się rozumem, lecz popędem, instynktem. Tym właśnie różnimy się od zwierząt i przez to nasz świat jest nieco inny. Jako że my ludzie kierujemy się w zyciu logiką powinniśmy selektywnie naśladować zwierzęta tak, aby nasze społeczeństwo działało jak najlepiej.

Tagi: kraj, pomoc, zwierzęta | Struktura strony