Jesteśmy skuteczniejsi od polityków
Polska jest krajem jak każdy innym an gorszym, ani lepszym, ani w żadnych wypadku wyjątkowym. To tylko nasza mentalność sprawia, że uważamy się za najważniejszy lud w Europie. To że Sobieski pogonił Turków spod Wiednia, że nasi rodacy pokonali nazistów pod Monte Cassino nie oznacza, że jesteśmy pępkiem świata. Każdy naród starego Kontynentu ma wiele w swych zasługach dla ludzkości. To, co nas odróżnia od innych to słabi politycy, którzy jedynie się kłócą i ośmieszają na publicznym forum, nie ma za to żadnej dbałości o sprawy kraju i społeczeństwo polskie.Jak pokazują liczne statystyki, jesteśmy skuteczniejsi niż rząd. Jeśli zebrać wszystkie pieniądze, jakie ofiarowujemy rodzinie potrzebującym, to okazuje się, że są to kwoty zbliżone do tych, jakie rząd przeznacza na różnorakie ośrodki pomocy społecznej. Bo oczywiście budżety takich ośrodków są wielkie, ale gro tego pochłaniają pensje urzędnicze, dyrektorskie, etc. A my bezpośrednio wspieramy fundacje, stowarzyszenia. Oddajemy 1% swoich podatków, dajemy do puszek podczas różnorakich kwest, uczestniczymy w aukcjach charytatywnych. Niekiedy zamiast pieniędzy darujemy domom dziecka i innym podobnym instytucjom ubrania i żywność.Jaki polityk może się pochwalić tak wielką działalnością? Chyba żaden. Jesteśmy od polityków skuteczniejsi.Solidarna pomoc rodakom weszła nam już wczasach zaborów, wtedy wzajemnie się wspieraliśmy, czasy obu wojen światowych nasze emocje potęgowały. Solidarna pomoc towarzyszyła nam także w czasach głębokiego PRL-u. Były to trudne dla naszego kraju okresy, wtedy solidarowaliśmy się wszyscy wspólnie pomagając sobie tak, jak tylko potrafiliśmy. Co ciekawe nie terroryzm ale demokracja zaczęła nas różnić. Teraz pomagamy mniej chętnie dbając tylko i wyłącznie o swoje sprawy.Dziś mniej chętnie zbliżamy się od osób, które potrzebują pomocy i wsparcia. Niestety jest to ogromny problem dotykający polskie społeczeństwo. Co przykre – solidarna pomoc spychana jest na plan dalszy przez spory odsetek młodych ludzi, którzy coraz bardziej zatracają swoje człowieczeństwo. Czy taka solidarna pomoc ma szanse przetrwania we współczesnym świecie? Raczej nie, bo to wszystko jest kwestią czasu i potrzebą budzoną przez ważne fakty historyczne i przemiany zachodzące w społeczeństwie. Nie mniej różnego rodzaju organizacje pozarządowe, których jest w naszym kraju coraz więcej na pewno szczepią ciekawa ideę organizowania różnorodnych akcji charytatywnych. Na pewno tego typu inicjatywy nie są w stanie pomóc każdemu potrzebującemu. Nie mniej warto przyłączać się do takich przedsięwzięć. Bo to dzięki nim przypominamy sobie, jak ważnym elementem naszego istnienia jest wspieranie osób, którzy mieli zdecydowanie mniej szczęścia w życiu od nas. A wbrew opinii takich osób jest niemało. I nie są to ludzie od nas gorsi, po prostu ludzie, którzy znaleźli się w innej sytuacji od naszej i którym się zwyczajnie ie powiodło.Tagi: pomoc, polityka, bezrobocie | Struktura strony