Wolność Tomku w swoim domku

Nieraz słyszeliśmy zapewne to powiedzenie: „Wolność Tomku w swoim domku”. Czy zastanawialiśmy się kiedyś chociaż przez chwilkę nad znaczeniem tego powiedzenia? Dla każdego z nas wyjaśnienie wydaje się być bardzo proste, jednak jeśli przyjdzie co do czego, okazuje się, że połowa z nas używa często tego powiedzenia nie znając właściwego sensu tych słów. Oczywiście w wolnym i dosłownym rozumieniu, oznacza to nic innego, jak to, że we własnym domu możemy robić to, na co mamy tylko ochotę, nie musimy się liczyć ze zdaniem innych, jesteśmy panem swego czasu, nie musimy brać pod uwagę sąsiadów. To wszystko tylko po części prawda. Tak naprawdę to powiedzenie „Wolność Tomku w swoim domku” ma o wiele głębszy sens niż można by wnioskować po usłyszeniu go. Otóż sednem sprawy jest pierwsze słowo: wolność. Czym tak naprawdę jest ta wolność? Czy oznacza to, że możemy robić, co tylko chcemy nie licząc się z nikim i nie zważając na reguły, zasady i pewne ogólnie przyjęte w naszym społeczeństwie normy? Otóż nie. Nie o taką wolność chodzi. Chodzi o wolność, jaką daje nam poczucie bezpieczeństwa, jaką daje nam duma, że posiadamy swój własny prywatny dom. Kolejne ważne słowo w tym powiedzeniu to właśnie zaimek dzierżawczy: swoim. To ważne, że nie chodzi tu o wolność „Tomka” w jakimkolwiek domu, lecz w jego własnym, w jego prywatnym domu. Nie bez znaczenia pozostaje także wyraz jakże istotny: dom. Przecież mógłby to być każdy inny budynek, jakiekolwiek pomieszczenie, ale użyty został wyraz: dom. Dom, który symbolizuje przecież wolność, swobodę, pewność, bezpieczeństwo. Dom kojarzy się także z rodziną, ciepłem, z ogniskiem domowym. Jak widać, skojarzenia do słowa dom są pozytywne, napełnione pozytywną energią, która daje nam właśnie tą wolność. Chociaż wolność ta ograniczona jest przez ściany domu, to dla nas ta wolność jest wystarczająca. Posiadanie własnego, swojego domu jest dla nas oznaką wolności. Przecież nie każdy z nas jest człowiekiem wolnym. Nie każdy z nas ma swój własnym dom. Wielu z nas wynajmuje mieszkania w bloku. Wówczas nie można mówić o pełnej swobodzie, a zatem o pełnej wolności. Tą wolność musimy dzielić z innymi mieszkańcami bloku, wolność ta jest zatem w pewnym stopniu ograniczona. Jak zostało już wcześniej wspomniane, słowo dom nastraja nas pozytywnie, wywołuje w nas pozytywne emocje, kojarzy się z czymś dobrym, spokojnym, miłym, bezpiecznym. Dom stanowi dla wielu z nas schronienie, jest dla nas twierdzą, w której możemy się ukryć, gdy nadchodzi jakieś niebezpieczeństwo. Jest przysłowie, które to potwierdza. Mówi się przecież nieraz: „Wszędzie dobrze, ale w domu najlepiej” oraz „Nie ma jak w domu”. Często zapraszając gości witamy ich słowami: „czujcie się jak u siebie w domu”. Czyż nie oznacza to, że jak w domu oznaczać musi coś pozytywnego? Przecież chcemy, by nasi goście czuli się u nas swobodnie, dobrze – a zatem jak w domu. Dom ma dla wielu z nas nieraz symboliczne znaczenie. Dom niekoniecznie musi oznaczać budynek. Dla niektórych domem jest jego ojczyzna.