Opłaca się być pośrednikiem
Raczej trudno zakładać taką sytuację że ludzie nagle przestaną zupełnie się interesować tym gdzie i jak mieszkają. Budowanie własnego komfortu zbyt mocno związane jest z pojęciem domu jako takiego. Każdemu człowiekowi zależy na tym żeby mieszkać jak najwygodniej i jak najbezpieczniej. Jasnym jest że w rożnych kulturach i na różnych kontynentach inaczej się patrzyło i patrzy a samą kwestię domu. Zależy to od stopnia zaawansowania rozwoju społecznego i gospodarczego. Nie ma jednak tu miejsca na to by rozważać wszelkie różnice i ważyć które rozwiązania są lepsze a które mniej korzystne. Można natomiast spokojnie spojrzeć na takie zagadnienie jak pośrednictwo w obrocie nieruchomościami które rozwija się w państwach zachodnich i europejskich . Krótko mówiąc mało kto już samodzielnie sprzedaje i kupuje mieszkania a właśnie ludzie decydują się na skorzystanie z usług profesjonalnych biur. Jest to powiązane z konkretnymi kosztami ale bardzo wygodne a to się dla współczesnego konsumenta liczy najbardziej. Dlatego też ktoś kto ma zamiar przykładowo kupić mieszkanie dla siebie i rodziny na rynku wtórnym idzie i zwraca się o pomoc do pośrednika czyli właśnie biura które ma w ofercie mieszkania wystawione przez właścicieli. Taki pośrednik zobowiązuje się z podpisanej umowie na czas określony do prowadzenia określonych działań. Przede wszystkim poszukiwania lokalu według wskazówek podanych przez klienta. Czyli sam kupujący nie przegląda już ofert ponieważ wszelkie takie które są interesujące jak najbardziej są przesyłane przez pośrednika najczęściej w obecnych czasach jako wiadomości mail. Taki pośrednik reprezentuje interesy sprzedającego zatem też przedstawia dokładnie każdą nieruchomość i pokazuje ją potencjalnemu nabywcy. Często tacy pośrednicy reprezentują interesy podmiotów które posiadają kilka albo więcej nieruchomości zatem nie ma nawet potrzeby spotykania się osobiście z właścicielem aż do finalizowania transakcji. Patrząc na takie nieruchomości prezentowane przez pośredników łatwo zauważyć że w cenie wliczona jest prowizja dla pośrednika. Czyli mimo że teoretycznie to sprzedającego uderza po kieszeni sam koszt obsługi to ostatecznie płacie ten który nieruchomość kupuje. Pośrednika nie interesuje od kogo faktycznie otrzymuje pieniądze jego zadaniem jest znalezienie kupca za określoną cenę. Czasem właściciel zostawia pewien margines swobody w cenie ale zwykle to jest właśnie wysokość prowizji. Mało który pośrednik z niej zrezygnuje chociaż zdarzają się i takie sytuacje że nie tylko pośrednik rezygnuje z prowizji ale i właściciel obniża znacząco cenę. Takie sytuacje są jednak na rynku rzadkością. Zatem pośrednicy nie muszą się obawiać że nie będą mieli za co żyć. Rynek nieruchomości cały czas się rozwija zatem ilość klientów też się zwiększa. Oczywista nie znaczy to że przedsiębiorcy zajmujący się pośrednictwem powinni odpuszczać. Nie pozwala im na to przede wszystkim sama rynkowa konkurencja. Moment nieuwagi i biuro pośrednictwa straci potencjalnych klientów. To już jednak inna kwestia.