Zburzenie stolicy

Zburzenie stolicy przez III Rzeszę należy do jednego z najsmutniejszych fragmentów jej historii. Warszawa po zajęciu przez wojska hitlerowskie miała z czasem być przemianowana na wielką aglomerację oficerską - miała być nagrodą dla każdego oficera, którzy przyczynił się do podbicia polskich terenów. Jednak plany zaczęły krzyżować bohaterskie czyny Polaków. Najpierw powstanie żydowskie w zamkniętym getcie spowodowało zniszczenie znacznej większości jego części. Wtedy postanowiono przyspieszyć plan działania. Zaczęto zwiększać ilość masowych morderstw, wywózek do obozów zagład po to, by móc w końcu zacząć wprowadzać tu niemieckich obywateli. Jednak październik całkowicie zmienił plany Hitlera względem stolicy, ponieważ w tym właśnie miesiącu z wielkim hukiem wybuchło powstanie warszawskie, które miało za zadnie dokopanie hitlerowcom za wszystkie szkody. Ludzie chcieli walczyć lub umrzeć z godnością, podczas walki. Wtedy właśnie Heinrich Himmler przekonał Hitlera, że bunt Polaków to jedno z lepszych wydarzeń, jakie mogło spotkać ich armię, ponieważ dzięki temu w ciągu kilku tygodni będą mogli przystąpić do odbudowy takiej Warszawy, o jakiej myślą - całkowicie przeznaczonej dla niemieckich potomków. I stało się. Furher wydał rozkazał całkowitego zniszczenia zbuntowanego miasta. Poza tym, iz miało to skutecznie rozwiązać problem buntu, to miał jeszcze stanowić idealny przykład tego, co stanie się z każdym miastem, które weźmie przykład z Warszawy i postanowi się zbuntować. Powstanie trwało około dwóch miesięcy - nie wiadomo bowiem dokładnie, ile trwało, ponieważ nawet po poddawaniu przez jednych oddziałów, drugie wciąż walczyły. Do walk przyłączały się także spontanicznie cywile, którzy chwytali leżącą na ziemi broń i faszerowali ołowiem napastników. Wiele pomników zostało zniszczonych, jednak nie miały one militarnego usprawiedliwienia. Kolumna Zygmunta, Grób Nieznanego Żołnierza, Zamek Królewski - wszystko to miało być tylko stłumieniem symboli dającym jakieś siły do walki. Po oddaniu broni przez powstańców Niemcy obiecali zachować historyczne budynki, jednak nie dotrzymali tego słowa. Zaraz po tym fakcie rozpoczęto systematyczne niszczenie miasta. Himmler wydał rozkazał zniszczenia każdego budynku aż do fundamentów. I tak się prawie stało, zniszczonych zostało ponad 65 procent całego miasta.