Antyle Francuskie

W ciągu wieków na Antylach osiedliła się barwna mieszanina ludności. Osadnicy nigdy jednak nie zerwali kontaktu z Europą - wyspy nadal pozostają częścią Francji. Gdy w jednej z licznych restauracji zamówimy rybę lub owoce morza, na pewno dostaniemy również francuskie wino. Choć Antyle należą do Francji, archipelag ten odkrył Hiszpan. Podczas swej drugiej podróży do Ameryki Krzysztof Kolumb natrafił na dwie małe wyspy: Marie-Galante i La Desirade. Podczas ostatniej podróży w roku 1502 odkrył kolejną - Martynikę. Kolumb od razu docenił strategiczne znaczenie Antyli. Wiedział, że to doskonała baza do opanowania regionu Morza Karaibskiego oraz stworzenia centrum handlu między kontynentami amerykańskimi. Nic, więc dziwnego, że region ten na długi czas stał się kością niezgody między europejskimi potęgami morskimi. O archipelag zawzięcie walczyły Hiszpania, Anglia, Holandia i Francja. Zakładano tu liczne plantacje trzciny cukrowej. Aby zwiększyć dochody z nich, kolonizatorzy ściągali drogą morską najtańszą siłę roboczą - niewolników afrykańskich. Po 300 latach panowania kolonialnego te pokryte górami wyspy podlegają prawom właściwym Francji. Od roku 1946 Gwadelupa i Martynika są francuskimi departamentami zamorskimi. Jednak niektórzy mieszkańcy uważają, że Antyle Francuskie powinny dążyć do uzyskania niepodległości, tak jak sąsiednie wyspy: Dominika i Saint-Lucia. Ponoć o odkrytej przez siebie Martynice Krzysztof Kolumb powiedział: "To najlepsze, najbardziej żyzne, najłagodniejsze, najbardziej wyważone, najczarowniejsze miejsce na świecie". Prawie każda wyspa ma jeden lub więcej przydomków: Gwadelupa zwana jest De d'Emeraude (Wyspa Szmaragdowa), Martynika - De des Fleurs (Wyspa Kwiatów) lub Perle des Antilles (Perła Antyli). Cesarzowa Józefina, która poślubiła Napoleona Bonaparte w dniu 9 marca 1796 roku, pochodziła z Martyniki i przed zamążpójściem nazywała się Marie-Josephe Rose Tascher de la Pagerie. Antyle mają jednego z najwybitniejszych współczesnych poetów języka francuskiego w osobie Aime Cesaire z Martyniki. Cesaire uważany jest za wielkiego orędownika "negritude", tj. samostanowienia ludności czarnoskórej we wszystkich dziedzinach życia społecznego.

Bahamy zawsze znajdowały się poza zasięgiem światowych konfliktów. Zaczęło być o nich głośno w XVII wieku, kiedy to uznano je za gniazdo piratów. Warunki naturalne sprzyjały przestępczej działalności. Rozrzucone po morzu w liczbie ponad 3 000 wyspy, trudne do opanowania, a wokół nich zdradliwe płycizny, skały i atole były wymarzonym schronieniem dla wszelakiej maści rabusiów. Korzystnym okresem dla wysp była amerykańska wojna domowa. Stany Północy założyły blokadę uniemożliwiającą południowcom eksport bawełny, a tym samym zakup broni. Udawało się jednak ominąć blokadę okrężną drogą dzięki pomocy Brytyjczyków z Bahamów. Awansowały one wtedy do rangi raju przemytników i hazardzistów. W latach prohibicji alkoholowej w Stanach Zjednoczonych (1920-33) przybywały tu tysiące Amerykanów, aby swobodnie spędzić wakacje i cieszyć się swobodą obyczajów. Dla przemytników natomiast była to baza do szmuglowania zakazanych trunków.